Flota cieni zagraża Bałtykowi
wojsko
Powtarzające się ataki na rosyjskie tankowce zaniepokoiły europejskich przywódców. Najbardziej obawiają się, aby morska wojna z flotą cieni nie przeniosła się na Morze Bałtyckie. Tamtędy każdego tygodnia płynie rosyjska ropa naftowa warta 1,5 mld euro, a ryzyko katastrofy ekologicznej jest ogromne.
W ocenie wojskowych ekspertów zarówno Rosja, jak i Ukraina mają wystarczającą liczbę morskich dronów, by zagrozić bezpieczeństwu żeglugi na Bałtyku. Na powtarzające się w ostatnich dniach ataki na...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?

