wydanie cyfrowe

Cicha likwidacja porodówek

Kryzys finansowy w ochronie zdrowia powoduje, że szpitale szukają legalnych sposobów na zminimalizowanie strat. Pod koniec roku, po cichu, najczęściej pod pozorem remontu, placówki czasowo ograniczają tę część działalności, która jest najbardziej deficytowa. Prawo na to zezwala, pod warunkiem że uzyskają one zgodę wojewody
Z danych, które DGP uzyskał w urzędach wojewódzkich, wynika, że do końca roku w całej Polsce zostanie czasowo zamkniętych kilkadziesiąt oddziałów o bardzo różnych profilach. Zdaniem Jarosława Kozery, eksperta ds. ochrony zdrowia, czasowe zaprzestanie działalności, np. z powodu remontu lub braku personelu, to świadomy wybieg stosowany przez dyrektorów szpitali, aby minimalizować straty. – Zjawisko się ostatnio nasiliło, a ma to związek z tym, że Narodowy Fundusz Zdrowia nie reguluje zobowiązań i...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.