Miliardy na armie, problem z żołnierzami
obronność
Wojskowa siła trzech największych państw Europy rośnie wolniej, niż zapewniają ich rządy. Z krytyką musi się mierzyć nawet jedno z mocarstw nuklearnych
Przejmując w 2024 r. władzę w Wielkiej Brytanii, rząd Partii Pracy zadeklarował, iż wdroży w życie program obronny, nazwany potocznie „NATO first”. Opierając się na wnioskach płynących ze Strategicznego Przeglądu Obronnego, minister obrony Wielkiej Brytanii potwierdził, iż jego kraj powinien „podwoić swoje wysiłki w ramach sojuszu”. Realizacji tych zapowiedzi po półtora roku postanowiła się przyjrzeć komisja obrony Izby Gmin. Posłowie uznali, że zapowiedzi członków rządu w wielu miejscach...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?

