wydanie cyfrowe

Życie może się zacząć po sześćdziesiątce

972741_big_photo_image_photo_image
Rys. Patryk Koch, fot. Shutterstock (4) / Shutterstock
Połączenie seniorów i wolontariatu budzi zazwyczaj jedno skojarzenie – z opieką młodszych nad starszymi. Ale starsi również pomagają młodszym
Wchodzę do jednej z warszawskich klubokawiarni. W środku sami seniorzy. Rozmawiają przy kawie, grają w karty, miejsce tętni życiem. Nad wszystkim czuwa pani Zofia, która tutaj dyżuruje. Jest jednoosobowym biurem informacji. Wie wszystko: kiedy odbędą się warsztaty, kto prowadzi gimnastykę, gdzie się zapisać na jogę. Zaparzy kawę, oprowadzi po lokalu. Jest wolontariuszką. Mogłaby siedzieć w domu i nic nie robić, ale co to za życie z dala od ludzi? Toteż pani Zofia przychodzi do klubokawiarni i...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.