Powtórka z „żółtych kamizelek”
francja
Członków nieformalnego ruchu „Zablokujmy wszystko” spaja wspólny wróg w postaci rządu i jego planu zaciskania pasa. Do internetowej inicjatywy zaczęli się uśmiechać politycy z głównego nurtu
Tajemniczej inicjatywy „Zablokujmy wszystko” nie da się łatwo zaszufladkować na lewicy ani prawicy. Nie wiadomo nawet, kto jest jej pomysłodawcą i jaka jest jej struktura. Wśród członków ruchu, którzy wypowiadają się wyłącznie anonimowo, zidentyfikowano zarówno skrajnych prawicowców, antyszczepionkowców i frexitowców, jak i samotne matki, studentów, dawne „żółte kamizelki” oraz przedstawicieli skrajnej lewicy.
Jeden z inicjatorów ruchu – 30-letni pracownik państwowej spółki energetycznej –...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?