Wydatki na obronę powietrzną wyższe o 400 proc.
wojsko
Sekretarz generalny NATO zapowiedział rewolucję w wydatkach na obronę przeciwlotniczą. Mają one wzrosnąć aż o 400 proc., co w przypadku Polski każe postawić pytanie, czy stać nas na takie rozszerzenie i tak już potężnych inwestycji
Przemawiając w poniedziałek w Chatham House w Londynie, Mark Rutte zasygnalizował, jakie decyzje mają zapaść podczas najbliższego szczytu NATO w Hadze, planowanego na 24–25 czerwca. Oprócz propozycji zwiększenia wydatków państw na obronę do poziomu 3,5 proc. PKB (obecnie obowiązuje poziom 2 proc. PKB), dodatkowe 1,5 proc. wydawane miałoby być na szeroko rozumiane inwestycje związane z bezpieczeństwem. Patrząc zaś na Ukrainę i codzienne rosyjskie ataki na tamtejsze miasta, Rutte postawił przed...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?