„Robienie dymów” na salonach
opinia
Gdyby ktoś kilkanaście miesięcy temu powiedział mi, że premier polskiego rządu podczas telewizyjnego wywiadu będzie cytował słowa Jacka Murańskiego, aby zniechęcić do głosowania na jednego z kandydatów na prezydenta, nigdy bym nie uwierzył. Na kilkadziesiąt godzin przed ciszą wyborczą lider partii rządzącej stwierdził jednak, że warto dać głos wielokrotnemu kłamcy skazanemu za pobicie.
– Pan Murański mówi, co wie o zadaniach pana Nawrockiego sprzed kilku lat. Doglądanie, żeby klient zapłacił....
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?