Biedroń ukradł pomysł na PiESEL i ośmieszył go wśród wyborców
opinia
Każdemu psu wprowadzimy PiESEL – czyli PESEL dla psów. Tak, by nie było bezdomnych piesków – zapowiadał w czasie niedzielnej konwencji Robert Biedroń, kandydat Lewicy do Parlamentu Europejskiego. Wśród użytkowników social mediów zapowiedź wzbudziła z jednej strony wesołość (pytano, czy na zwierzaka będzie można zaciągnąć kredyt), a z drugiej niesmak. Lewicy nie udało się na razie przeprowadzić przez Sejm flagowych projektów, czyli aborcji i legalizacji związków partnerskich. W dodatku tworzy...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?