wydanie cyfrowe

Pokaż mi, ile masz pieniędzy, a powiem ci, gdzie kandydujesz

907567_big_photo_image_photo_image
Limity wydatków są dzielone na regiony, a o podziale na kandydatów partie decydują, jak chcą / fot. Rafał Guz/PAP / PAP
9 czerwca wybierzemy 53 naszych przedstawicieli w Brukseli. W porównaniu z polskimi wyborami parlamentarnymi, a już szczególnie z wyborami do rad miast, gmin i powiatów, to niewielka liczba. Ale to wcale nie znaczy, że skoro europarlamentarzystów mamy mniej, to ich kampania będzie tańsza. Tu bez zaskoczeń – wszyscy za nią zapłacimy. Limity wydatków na kampanię dla każdej partii wystawiającej swoje listy są takie same. Państwowa Komisja Wyborcza ustaliła je na 80 gr za każdego obywatela, który...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.