Robić, co się chce
KRAJ
/ Reporter
Przyznacie, że termin „rozdział piąty” nie stał się skrótem myślowym. Sądzę, że w ogóle mało komu z czymkolwiek się kojarzy, a powinien – ktoś rozpoczyna dyskusję o działaniach Sejmu, rządu, samorządu, a słuchacze ze znawstwem kiwają głowami: „Aha, rozdział piąty, no tak, tak...”. Przecież w tym rozdziale (autorzy Ryszard Balicki, Jarosław Gwizdak, Fryderyk Zoll) wydanej rok temu książki „Umówmy się na Polskę” zawarto niedające się zastąpić drogowskazy powrotu Polski do demokratycznej...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?