wydanie cyfrowe

Rosyjskie aktywa przyciągane po europejsku

902944_big_photo_image_photo_image
Propozycja, którą szef unijnej dyplomacji Josep Borrell (na zdjęciu) zapowiedział ministrom spraw zagranicznych, to przeznaczenie 90 proc. dochodów z zamrożonych rosyjskich aktywów w Europie na fundusz, z którego UE refinansuje państwom zakupy zbrojeniowe dla ukraińskiej armii / fot. Olivier Hoslet/EPA/PAP / EPA/PAP
Z belgijskiego rachunku na europejskie konto wojskowe – taka ma być, według szefa unijnej dyplomacji, droga zysków z rosyjskich aktywów zamrożonych na terenie UE
W świetle niepewnych informacji z Waszyngtonu ożywa każdy pomysł, który pozwalałby zabezpieczyć dodatkowe pieniądze dla Ukrainy. Rosyjskie aktywa to kolejny z nich. W dodatku pomysł z dużym potencjałem, bo łącznie to nawet 260 mld euro, z czego około dwóch trzecich jest w dyspozycji europejskich instytucji finansowych. Na użycie aktywów najbardziej naciskają Stany Zjednoczone – w czerwcu temat ma powrócić na agendę spotkania G7, gdzie prezydent Joe Biden chce mieć już gotowy plan wykorzystania...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.