Byle do wyborów. Tylko których?
ŚWIAT
Wizyta ukraińskiego rządu na przejściu granicznym w Krakowcu. 23 lutego 2024 r. / www.kmu.gov.ua
Jeśli po elekcji do Parlamentu Europejskiego sytuacja na granicy z Polską się nie unormuje, Ukraina może przystąpić do kontrataku
To była scena godna memów. 23 lutego na przejściu granicznym w Krakowcu zjawiła się połowa ukraińskiego rządu, wykonując polecenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Kijów wezwał wtedy Donalda Tuska, by również przyjechał na granicę. W Polsce awantura wywołała irytację. W Ukrainie – szyderstwa.
Do Krakowca przyjechał premier Denys Szmyhal, zabrawszy ze sobą dwoje zastępców, dwóch ministrów, trzech wiceministrów i dwóch kierowników służb państwowych. Wszyscy sfotografowali się na tle budynku...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?