wydanie cyfrowe

Bliski Wschód znów wstrzymuje oddech

895543_big_photo_image_photo_image
Antyamerykańskie graffiti na murze dawnej ambasady Stanów Zjednoczonych w Teheranie / fot. Atta Kenare/AFP/East News / East News
Raczej nie bezpośredni ostrzał Iranu, ale wielodniowe bombardowania szyickich organizacji w Iraku oraz Syrii. Taką operację Amerykanie mogą rozpocząć w każdej chwili
Bliski Wschód wyczekuje nieuchronnego, czyli militarnej odpowiedzi Waszyngtonu na zabicie trzech amerykańskich żołnierzy na trójstyku Iraku, Jordanii i Syrii. Za atakiem dronowym, w którym rannych zostało także ponad 45 innych wojskowych, stoją powiązane z Iranem szyickie organizacje z Iraku, nękające bazy Stanów Zjednoczonych w regionie właściwie codziennie od 7 października 2023 r., kiedy to Hamas zaatakował Izrael. W Iraku i Syrii doszło już do ponad 160 takich incydentów, choć do tej pory...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.