wydanie cyfrowe

„Wybuchowy” komendant niewypałem

To już ostatnie dni w służbie komendanta głównego policji Jarosława Szymczyka. Na tym stanowisku spędził siedem długich lat. Jego „sukcesy” wymieniać można godzinami. Tym najgłośniejszym było oczywiście przemycenie granatnika z Ukrainy i jego odpalenie w budynku Komendy Głównej przy ul. Puławskiej w Warszawie. To, że nikt wówczas nie zginął, zakrawa na cud. Wartość strat policja do dziś ukrywa. Ta groteskowa historia nie powinna nam jednak zagłuszyć znacznie poważniejszych problemów, z którymi...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.