Kolejki do zmiany brak
wilno
Minister Ewelina Dobrowolska jako pierwsza zmieniła swoje dane / PAP
Z liczącej 200 tys. osób polskiej społeczności na Litwie o spolszczenie zapisu swoich zlituanizowanych nazwisk wystąpiło nieco ponad 200 osób
Przez 30 lat postulat legalizacji pisowni nazwisk zgodnej z zasadami polszczyzny należał do głównych oczekiwań polskiej mniejszości. Gdy w 2022 r. Wilno na fali ocieplenia relacji z Warszawą poszło na ustępstwa, okazało się, że taka zmiana mało kogo interesuje.
Przepisy pozwoliły na stosowanie podstawowych liter alfabetu, które w litewskiej ortografii nie są stosowane. Chodzi o „q”, „w” i „x” oraz dwuznaki w rodzaju „cz”, „nn” czy „sz”. Wilno wciąż nie chce się natomiast zgodzić na znaki...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?

