Sprawiedliwość ćwierć wieku po zbrodni
szwajcaria
Juryj Harauski przywieziony do sądu w Sankt Gallen / EPA/PAP
W przyszłym tygodniu zapadnie wyrok na funkcjonariusza, który przyznał się do współudziału w porywaniu białoruskich opozycjonistów
W szwajcarskim Sankt Gallen skończył się wczoraj proces Juryja Harauskiego, byłego funkcjonariusza białoruskiego resortu spraw wewnętrznych, który przyznał się do udziału w szwadronach śmierci. W 1999 r. Harauski brał udział w porwaniu i zamordowaniu dwóch najgroźniejszych rywali Alaksandra Łukaszenki – byłego szefa centralnej komisji wyborczej Wiktara Hanczara i byłego szefa MSW Juryja Zacharanki. Zginął wtedy również przyjaciel Hanczara, biznesmen Anatol Krasouski. Harauski przed...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?