wydanie cyfrowe

Dlaczego politycy tracą głowę

810984_big_photo_image_photo_image
fot. Jorm Sangsorn/Shutterstock / Shutterstock
Pytanie o rozum w polityce, w tym o to, dlaczego tak często odrzucają go partyjni liderzy, bardzo przypomina to, dlaczego władcy Troi zgodzili się na wciągnięcie konia trojańskiego
Marek Kuchciński, były marszałek Sejmu, od października ponownie na szczytach władzy jako szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, przyznał, że nie ma mózgu intelektualisty. Być może w obecnej polityce nie musi to być wadą. Bohater jednej z ballad Wojciecha Młynarskiego uznał nawet, że to zaleta. Zażyczył sobie, aby chirurg pozostawił mu jedną szesnastą mózgu, co otworzyło mu drogę do polityki… Henry Ford twierdził, że myślenie to najcięższa praca, dlatego tak niewielu się jej podejmuje. Trud...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.