wydanie cyfrowe

Magia rtęci

788493_big_photo_image_photo_image
Pracownia alchemika, kolorowany miedzioryt Joanna Galla z XVII w. / fot. BE&W / BE&W
Syfilitykom zalecano dietę, środki przeczyszczające i nacieranie się maścią rtęciową. Zauważono, że tylko ta substancja może spowolnić rozwój choroby. Chyba że ją przedawkowano
Doniesienia o tym, że za masowe wymieranie ryb w Odrze może odpowiadać rtęć, u wielu wywołały przerażenie. Takie reakcje zdziwiłyby naszych przodków, przekonanych o jej właściwościach leczniczych. „Przez setki lat rtęci używali powszechnie ludzie ze wszystkich warstw społecznych, i dotyczyło to owego pierwiastka zarówno w jego formie ciekłej (zwanej żywym srebrem), jak i w postaci rozmaitych soli” – piszą w książce „Szarlatani. Najgorsze pomysły w dziejach medycyny” Lydia Kang i Nate Pedersen....

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.