Pegasus, Predator. A teraz Pustelnik
cyberbezpieczeństwo
Producenci oprogramowania szpiegowskiego używają argumentu, że „ratuje ono tysiące istnień ludzkich” / Shutterstock
Kolejne ustalenia zespołów analizujących używanie technologii szpiegowskich poszerzają krąg zamieszanych w to firm – także europejskich
Obok producentów Pegasusa (NSO) i Predatora (Cytrox) – najsłynniejszych narzędzi do nielegalnej inwigilacji użytkowników telefonów komórkowych – pojawiły się dwa podmioty z Włoch: RCS Lab i Tykelab. Według zajmującej się cyberbezpieczeństwem firmy Lookout Threat Lab prawdopodobnie stoją one za oprogramowaniem Pustelnik (Hermit). Ostatnio wykorzystały go władze Kazachstanu – w kwietniu br., cztery miesiące po brutalnym stłumieniu protestów antyrządowych. Wcześniej władze włoskie mogły nadużyć go...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?