wydanie cyfrowe

Polityka zawsze otwartych drzwi

787336_big_photo_image_photo_image
Pancernik USS West Virginia płonie po ataku Japończyków na Pearl Harbor 7 grudnia 1941 r. / fot. World History Archive/BE&W / BE&W
„Pokojowi, wolności i bezpieczeństwu 90 proc. ludności świata zagraża pozostałe 10 proc.” – stwierdził prezydent Franklin Delano Roosevelt w słynnym przemówieniu z 1937 r. Ani razu nie padło w nim słowo „Japonia”, ale nikt nie miał wątpliwości, o jaki kraj chodzi
Mimo rosnącej potęgi Chiny nadal tkwią w granicach strefy wpływów, jaką nakreślono po II wojnie światowej. Japonia, Korea Południowa i inne kraje regionu nie muszą podporządkowywać się dyktatom rozpychającego się sąsiada, bo mogą liczyć na wsparcie Stanów Zjednoczonych. Nawet Tajwan, uznawany przez Pekin za zbuntowaną prowincję, wciąż pozostaje poza jego zasięgiem. Waszyngton nie zamierza bowiem pozwolić, by chińskie mocarstwo zamknęło mu przed nosem drzwi do Azji i uderzyło w żywotne interesy...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.