wydanie cyfrowe

Wirtualny świat studentów prawa

Nowinki technologiczne, zdalne praktyki i zajęcia z cyberbezpieczeństwa – to nowości na wydziałach prawa, które mają za zadanie praktyczne przygotowanie do zawodu

Choć mogłoby się wydawać, że w przypadku studiowania prawa w dalszym ciągu wystarczy aktualny kodeks, notatnik i laptop, to okazuje się, że uczelnie stale wdrażają innowacje. Chcą w ten sposób uatrakcyjnić ten kierunek i dostosować go do potrzeb rynku.

Wirtualne okulary szczególnie popularne

W dziedzinie innowacji w dalszym ciągu najpopularniejszą nowinką technologiczną pozostają narzędzia wykorzystujące wirtualną rzeczywistość. Takim sprzętem mogą pochwalić się m.in. Akademia Leona Koźmińskiego w Warszawie, Krakowska Akademia im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego czy Uniwersytet Szczeciński. Do czego je wykorzystują? Chodzi o tzw. wirtualne miejsca zbrodni. Jak podkreślają nasi rozmówcy, zajęcia takie polegają na symulacji oględzin miejsca zdarzenia oraz poszukiwaniu czy zabezpieczaniu śladów kryminalistycznych. Ich zdaniem zajęcia na styku kryminalistyki i prawa karnego pomagają ukierunkować studenta na przedmioty karnistyczne, w szczególności na wybór aplikacji prokuratorskiej (choć nie tylko), gdzie wiedza o tym, jak wygląda praca biegłego czy technika kryminalistyki, jest pomocna.

Okazuje się, że technologia ta zdała egzamin również podczas pandemii, która wymusiła zdalne zajęcia ze studentami. – Nie mogliśmy wyjść z nimi na błonia nad Wisłą czy na boisko, gdzie wcześniej było inscenizowane miejsce przestępstwa. Wówczas pomogła gra VR – podkreśla Ewa Barlik, rzecznik prasowy Akademii Leona Koźmińskiego.

Z kolei Krakowska Akademia im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego wyniosła zgłębianie praktycznych aspektów kryminalistycznych na wyższy poziom. Oprócz gogli VR do oględzin miejsca zbrodni dysponuje ona m.in. mikroskopami stereoskopowymi. Dzięki nim studenci mogą badać odciski palców, ślady, które broń palna pozostawia na amunicji, czy autentyczność dokumentów. Na tym nie koniec, bo uczelnia dysponuje również częścią laboratorium wyposażoną w nowoczesny poligraf komputerowy oraz specjalny monitoring – wszystko po to, by studenci w praktyce mogli śledzić przebieg takiego badania. Podobnym zasobem sprzętu kryminalistycznego dysponuje Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.

Z kolei najbardziej innowacyjnym zastosowaniem gogli VR może poszczycić się Uniwersytet Szczeciński. W przypadku tej uczelni wirtualna rzeczywistość pomaga studentom „wejść w buty” osób z niepełnosprawnościami i pochylić się nad problemem dostępności instytucji publicznych i infrastruktury dla tej grupy.

Dr hab. Ewelina Cała-Wacinkiewicz, dziekan Wydziału Prawa i Administracji USZ, wyjaśnia, że symulator imituje odczuwanie sensomotoryczne osoby starszej lub niepełnosprawnej. – Za jego pomocą studenci przenoszą się do konkretnej sytuacji z życia codziennego (np. na przystanek autobusowy), gdzie muszą zmierzyć się z określonym zadaniem (np. sprawdzeniem rozkładu jazdy). Oczywiście, uwzględniając ograniczenia wynikające ze stworzonej przez symulator niepełnosprawności – dodaje.

To z kolei odpowiedź na potrzebę uwzględniania potrzeb osób niepełnosprawnych choćby podczas tworzenia nowych przepisów.

Na Uniwersytecie Szczecińskim wdrożono na stałe rozwiązanie w postaci „Wirtualnej kancelarii”, czyli programu praktyk, który ma wspomagać studentów, którzy ze względu na sytuacje życiowe nie są w stanie ich zrealizować stacjonarnie.

Potrzeby rynku

Widać również rosnące zainteresowanie studentów zajęciami z zakresu sztucznej inteligencji w prawie, cyberbezpieczeństwa czy nowych technologii. Odpowiedzią na to jest zarówno uruchamianie zajęć o charakterze fakultatywnym, jak i promowanie prac magisterskich związanych z tą tematyką.

– Do najbardziej nowatorskich należy konwersatorium LegalTech (czyli dotyczące narzędzi technicznych mających usprawnić obsługę prawną i pracę z przepisami – red.), na którym studenci wymyślają, a następnie w ramach zaliczenia przygotowują takie rozwiązania – podkreśla adw. Magdalena Stryja, rzecznik Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Wskazuje, że w kolejnych latach zostanie uruchomiony pakiet zajęć praktycznych, opartych na systemach informatycznych, w tym kodowaniu tzw. smart contracts (czyli inteligentnych, cyfrowych umów funkcjonujących w formie samoobsługowych aplikacji – red.). ©℗

opinia

Pandemia czegoś nas nauczyła

dr Andrzej Bielecki prodziekan ds. studenckich, Wydział Prawa i Administracji UW / Materiały prasowe

Wymuszone przez pandemię tymczasowe przejście na kształcenie na odległość uświadomiło nam rzeczywiste znaczenie nowych technologii dla rozwoju dydaktyki. Rozwiązania przyjęte przez WPiA UW w trakcie pandemii wykorzystywane są przez nas z powodzeniem także obecnie. Wystarczy w tym miejscu wspomnieć, że zakupiliśmy tablice interaktywne z matrycami dotykowymi w celu promowania i ułatwiania wprowadzania innowacyjnych rozwiązań do dydaktyki. Duże tablice interaktywne posiadają kamery, co umożliwia łatwą i szybką organizację wideokonferencji, a ponadto daje możliwość m.in. transmisji prowadzonych zajęć oraz spotkań pomiędzy salami. Mniejsze tablice, ze względu na swoją mobilność, mogą być przenoszone pomiędzy salami dydaktycznymi, w zależności od zgłoszonego przez wykładowców zapotrzebowania. Każde urządzenie może być podłączone do projektora multimedialnego. W konsekwencji rysowane schematy, wykresy, podkreślenia, zaznaczenia czy notatki wykonywane przez wykładowców na prezentacjach lub plikach PDF będą widoczne dla wszystkich uczestników zajęć.

Not. KB


Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.