wydanie cyfrowe

Embargo jest dla Europy mniejszym złem

Paczos: Powinniśmy myśleć o sankcjach na rosyjskie surowce energetyczne jako o ubezpieczeniu przed jeszcze większą katastrofą
fot. Materiały prasowe Wojciech Paczos, wiceprezes Fundacji Dobrobyt na Pokolenia, starszy wykładowca Uniwersytetu w Cardiff i adiunkt w Instytucie Nauk Ekonomicznych PAN Koszty zablokowania dostaw rosyjskich surowców energetycznych dla Niemiec – głównego unijnego hamulcowego w kwestii embarga na rosyjskie surowce – są szacowane na 3 proc. PKB. Jeśli przełożyć te wyliczenia na Polskę – 3 proc. PKB to prawie 80 mld zł. Dużo czy mało? Z badań, o których mowa, wynika, że 3 proc. PKB to górny...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.