wydanie cyfrowe

Jak zmienić ordynację bez zmieniania konstytucji

771209_big_photo_image_photo_image
Problem polega na takim połączeniu różnych mechanizmów wyborczych, by na końcu wynik w mandatach startujących ugrupowań oddawał poparcie, jakie otrzymały w skali kraju / fot. Andrzej Iwańczuk/Reporter
Połowa okręgów jednomandatowych i połowa proporcjonalnych – to jeden z możliwych wariantów zmian, nad jakimi pracuje parlamentarny zespół. Inne koncepcje, jak wybory większościowe, są mniej pewne
Ruszyły merytoryczne prace parlamentarnego zespołu do spraw ordynacji mieszanej. Na razie posłowie mają razem z ekspertami dokonać przeglądu możliwych koncepcji i ocenić je pod kątem możliwości wprowadzenia w Polsce. Główną barierą dla zmiany mechanizmu wyborów do Sejmu, który miałby łączyć wybory w okręgach jednomandatowych z proporcjonalnymi, jest konstytucja. Zapisano w niej, że wybory do Sejmu są powszechne, równe, bezpośrednie, tajne i, co najważniejsze w tym kontekście, proporcjonalne. –...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.