Tam, gdzie prostuje się poziomki
procedura cywilna
Wprowadzenie zażaleń poziomych, rozpoznawanych przez inny skład tego samego sądu, stworzyło mnóstwo wątpliwości co do tego, kiedy je stosować. Po dwóch latach trzeba je rozwiać ustawą
Przez lata zasadą było, że do rozpoznania zażalenia właściwym jest sąd drugiej instancji, a tzw. zażalenia poziome do innego składu tego samego sądu były stosowane w ograniczonym zakresie w postępowaniu odwoławczym. Jednak twórcy reformy sprzed dwóch lat doszli do wniosku, że dewolutywny charakter większości zażaleń sprzyja obstrukcji procesowej. Bo dzięki wędrówce akt z jednego sądu do drugiego przedłużało się postępowanie, co generowało koszty i obciążało sądy drugiej instancji kwestiami w...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?