Magisterka się opłaca
FELIETON
ZDARZAJĄ SIĘ PRZYPADKI MUSKÓW, GATESÓW CZY JOBSÓW, KTÓRZY RZUCILI STUDIA, BY ZAŁOŻYĆ PROSPERUJĄCE FIRMY. ALE NA JEDNEGO MUSKA, GATESA CZY JOBSA PRZYPADAJĄ MILIONY TYCH, KTÓRZY PO RZUCENIU STUDIÓW JUŻ SIĘ NIE ODNALEŹLI
Podczas marcowej konferencji Satellite 2020 Elon Musk, założyciel Tesli i SpaceX, przekonywał, że ukończenie studiów jest zbędne. Według niego czas spędzony na uczelni to tak naprawdę okres zabawy, a nie zdobywania nowych umiejętności.
Taką opinię podzielają nie tylko cudowne dzieci biznesu. W lutym Krzysztof Bosak, tłumacząc się z braku wyższego wykształcenia, stwierdził, że magisterka się zdewaluowała, szczególnie ta zdobyta na wydziałach nauk społecznych.
Podwyżka dla magistra
Z Muskiem i...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?