wydanie cyfrowe

Zima średniowiecza

708863_big_photo_image_photo_image
„Głód do takiej ludzi przywiódł ostateczności, że (strach powiedzieć!) rodzice dzieci, a dzieci rodziców z głodu zabijały i jadły. Niektórzy ciała wisielców z szubienicy odrywali i zjadali” – pisał ze zgrozą Jan Długosz / fot. Historical Picture Archive/Corbis/Getty Images
Jeśli zmiana pogody następuje szybko, a jej efekty trwają długo, wówczas staje się dla ludzi śmiertelnym zagrożeniem
Po uciszeniu się wojen zewnętrznych i zamieszek domowych w Polsce sroższy nad wszystkie wojny głód nawiedził ją nową klęską” – pisał w „Rocznikach, czyli kronikach sławnego Królestwa Polskiego” Jan Długosz o strasznym roku 1315. „Gdy bowiem przy długim nadzwyczaj trwaniu śniegów nadeszła chwila wiosny, zasiewy polne zakryte zimową odzieżą przed działaniem słońca wymokły i zniszczały” – dodawał. Po ponad trzech wiekach pięknej pogody mieszkańców ziem polskich dotknął kataklizm, który przyniosła...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.