Wakacje w II RP, czyli nie dać się wykiszkować
WYWIAD
Plaża w Zaleszczykach, 1939 r.
Już w 1922 r. nadano nam ustawowe prawo do urlopów. Ale była to taka nowość, że trzeba się było z nią oswoić
Z Robertem Gawkowskim rozmawia Marta Kawczyńska
fot. Materiały prasowe
Robert Gawkowski dr historii UW, specjalizuje się w badaniu historii sportu i turystyki w ujęciu polityczno-socjologicznym. Jest autorem książek i publikacji w tym zakresie, m.in. nagrodzonej nagrodą Varsaviana „Encyklopedii klubów sportowych Warszawy i okolicy w latach 1918-1939” oraz „Wypoczynku II RP”
Wakacje w pełni. A gdzie na urlopy wybierali się obywatele II RP?
Przez kilka lat po odzyskaniu niepodległości nigdzie,...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?