A wiecie, kto będzie winny
KRAJ
Wypowiedź premiera dotycząca KPO obrasta memami i złośliwościami, a przecież zawiera myśl wartą raczej przemyślenia niż potraktowania z buta. Cytuję: „Dylemat polegał właśnie na tym: albo stracimy te pieniądze, albo je możliwie szybko wydamy, tak, aby trafiły do polskich przedsiębiorców, polskich firm”.
Na dobrą sprawę nikt, kto miał kiedykolwiek do czynienia z zagranicznymi funduszami pragnącymi zmienić na lepsze życie krajowców, nie może zaprzeczyć – bywało nieraz, że we wspólnym interesie...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?