wydanie cyfrowe

Koniec prezydentury długiej i nieoczywistej

965257_big_photo_image_photo_image
Prezydent Andrzej Duda z elektem Karolem Nawrockim w Pałacu Prezydenckim pod portretem Lecha Kaczyńskiego / fot. Wojtek Radwański/AFP/East News
Andrzej Duda był głową państwa przez dekadę, niczym Aleksander Kwaśniewski. Pozytywy i negatywy tego okresu dostrzegają zarówno oponenci polityczni, jak i jego własny obóz
W środę dojdzie do zmiany w Pałacu Prezydenckim. Z chwilą odebrania przysięgi przez Zgromadzenie Narodowe urząd głowy państwa obejmie Karol Nawrocki. Jak wynika z nieoficjalnych ustaleń DGP, Andrzej Duda chce pozostać aktywny w życiu publicznym, choć w wyborach kandydować już nie zamierza. W mediach przewijała się potencjalna kandydatura Dudy na premiera w ewentualnym rządzie Prawa i Sprawiedliwości z Konfederacją po kolejnych wyborach parlamentarnych, ale – jak słyszymy – to scenariusz...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.