Niemcy chcą być wojskową potęgą
bezpieczeństwo
Niemcy przyspieszyli proces dozbrajania Bundeswehry, a część zobowiązań NATO wypełnić chcą już w trzy lata. W ocenie ekonomistów rozwój przemysłu zbrojeniowego to pomysł na rozruszanie gospodarki
Pierwszy krok na drodze do poważnych zbrojeń zrobił jeszcze rząd kanclerza Scholza w marcu tego roku. Przegłosowano wówczas zniesienie hamulca zadłużenia, ustalonego jeszcze w 2009 r. Decyzja ta otworzyła drogę do zaciągania kredytów, a po czerwcowym szczycie NATO w Hadze wiadomo, że duża część pożyczonych pieniędzy wydana będzie na zbrojenia. Pełna ich skala nie jest jeszcze znana, ale rąbka tajemnicy na jej temat uchylił Armin Papperger, prezes Rheinmetall AG. Przyznał on w wywiadzie dla DW,...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?