wydanie cyfrowe

Kolor na życzenie

959038_big_photo_image_photo_image
Mgr Ewa Gabriel i prof. Robert Przekop z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu / fot. Bartosz Jankowski
Prosty sposób na wielokolorowy druk 3D otwiera drogę do produkcji w domowym zaciszu spersonalizowanych leków
Gdy na początku XXI w. zaczęto używać drukarek 3D, porównywano je do znanych z filmowej serii „Star Trek” replikatorów, które na życzenie produkowały dowolne produkty, przede wszystkim jedzenie oraz picie. Idea trójwymiarowego druku jest podobna: z plastikowej żyłki powstają figurki czy pudełka – realne przedmioty z (prawie) niczego. Dzisiaj takie amatorskie drukarki mocno staniały i kosztują kilkaset złotych. – Kiedy zainteresowałem się drukiem 3D, zacząłem jeździć na specjalistyczne targi. I...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.