Sondażowy remis na ostatniej prostej
rozmowa
To, że niemal żaden wyborca Grzegorza Brauna nie zagłosuje na Rafała Trzaskowskiego, nie oznacza od razu, że 100 proc. z nich poprze Karola Nawrockiego. Część może zostać w domu – przekonuje Maciej Onasz
Onasz: W niedzielę kluczową rolę odegra mobilizacja wyborców. Analitycy są zgodni: im wyższa frekwencja, tym większe szanse na zwycięstwo ma Rafał Trzaskowski
Grzegorz Schetyna mówił przed laty, że wybory wygrywa się w Końskich. Gdyby brać to za pewnik, prezydentem zostałby najpewniej Karol Nawrocki – w I turze w gminie Końskie różnica pomiędzy dwoma głównymi kandydatami wyniosła ponad 12,5 p.p. na korzyść kandydata Prawa i Sprawiedliwości.
dr Maciej Onasz, politolog z Katedry Systemów Politycznych na Uniwersytecie Łódzkim, ekspert ds. inżynierii wyborczej / fot. Materiały prasowe
To nie jest takie proste. Grzegorz Schetyna mówił to w 2016 r. po...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?