wydanie cyfrowe

Kandydaci nie liczą się z pieniędzmi

956796_big_photo_image_photo_image
Poniedziałkowa debata trwała 3,5 godziny / fot. TVP/Forum / Forum
Wysoki deficyt i dług publiczny startujących w wyborach nie interesowały. Chcieliby obniżyć podatki albo chociaż koszty kredytów
Nie istnieją żadne programy gospodarcze. Trochę ze względu na pytania zadawane przez dziennikarzy – skomentował dzień po ostatniej debacie wszystkich kandydatów na prezydenta Leszek Balcerowicz, były wicepremier i szef banku centralnego. Z oceną, że gospodarka odgrywała w kampanii rolę drugorzędną, można się spotkać nie tylko ze strony liberałów. – Tematy gospodarcze pojawiały się w ograniczonym zakresie. To nie jest główny przekaz kandydatów. Skupiali się na innych tematach, jak kwestie...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.