Kampania obietnic nie na temat
KRAJ
Nie jest prawdą (jak czasem się słyszy), że prezydent „nic nie może”. Jego realne możliwości są jednak ograniczone. Od uchwalenia konstytucji III RP minęło 28 lat i pięć prezydenckich elekcji. Prezydentury Aleksandra Kwaśniewskiego, Lecha Kaczyńskiego, Bronisława Komorowskiego czy Andrzeja Dudy pokazywały, że głowa państwa ma niewielką rolę sprawczą. Czego oczekujemy po wyborach prezydenckich? Naprostowania polskich spraw czy tylko zagospodarowania emocji?
Kampania 2025 roku pod tym względem...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?