Podatek po przedawnieniu długu? Wciąż sporny
pit
Dłużnik, którego zobowiązanie się przedawniło, zapłaci podatek dopiero wtedy, gdy wierzyciel umorzy mu dług lub w inny sposób zrezygnuje ze swojej należności – przyznał w końcu fiskus. Ale zrobił tak przymuszony wyrokiem sądu, bo zasadniczo zdania nie zmienia
Najnowsza interpretacja z 7 kwietnia br. to właśnie skutek jednego z orzeczeń Naczelnego Sądu Administracyjnego. Nie przeszkadza to natomiast dyrektorowi Krajowej Informacji Skarbowej nadal twierdzić, w innych interpretacjach, że dłużnik uzyskuje przychód już z chwilą, w której podniesie zarzut przedawnienia. Przykładem takiej wykładni jest interpretacja z 3 lutego 2025 r. Nie odbiega ona od wielu wcześniejszych, dlatego można postawić tezę, że dyrektor KIS nie zmienia zdania, jeśli nie zmusza...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?