wydanie cyfrowe

Przez tani nadzór drogi i tory mogą być słabej jakości

952842_big_photo_image_photo_image
Praca inspektorów jest kluczowa dla jakości realizowanych inwestycji / fot. Przemek Świderski/Reporter / Reporter
Inspektorzy nadzorujący wielkie inwestycje infrastrukturalne zgodnie z ofertami mają pracować za najniższą krajową. Na tym rynku doszło do wojny cenowej, co może się odbijać na jakości odbieranych robót
Problem wybrzmiał podczas ostatniego Kongresu Projektantów i Inżynierów. – Na rynku nadzorów panuje degrengolada. Przyjmujecie oferty i wierzycie nam, że inspektor nadzoru jest w stanie pracować za 250 zł dziennie, a inżynier za 300 zł – mówił przedstawicielom największych agend rządowych realizujących inwestycje infrastrukturalne Marek Rytlewski, przewodniczący rady Związku Ogólnopolskiego Projektantów i Inżynierów i prezes Transprojektu Gdańskiego. W rozmowie z DGP Rytlewski precyzuje, na...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.