Co się stało z ekonomią współdzielenia?
opinia
Uber, chcąc przetrwać, rozszerzył ofertę dostaw jedzenia, które okazały się jednym z jego najbardziej dochodowych segmentów
Po kryzysie finansowym kilkanaście lat temu odpowiedzią na problemy kapitalizmu miała być ekonomia współdzielenia. W dużym skrócie: własność miała zostać zastąpiona przez ideę najmu, często krótkoterminowego. Młode pokolenie wchodzące na rynek pracy miało nie chcieć mieć na własność, a tylko korzystać. Coś chyba poszło inaczej, niż się spodziewali technooptymiści.
Do tej refleksji skłoniło mnie wycofanie się z najmu krótkoterminowego przez firmę Panek. Nie będzie już można na minuty jeździć...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?