Koniec konsensusu klimatycznego na Wyspach
środowisko
W ślad za Donaldem Trumpem i prawicowymi populistami z Reform UK kurs przeciwko zielonej polityce obrała liderka brytyjskiej Partii Konserwatywnej. Konflikt przebiega w poprzek podziałów partyjnych
– Nasz kraj był światowym pionierem innowacji w czasie rewolucji przemysłowej. Dziś musimy stać na czele marszu ku czystszym, bardziej zielonym formom rozwoju – przekonywała niespełna sześć lat temu Theresa May, szefowa rządu z Partii Konserwatywnej, ogłaszając, że Wielka Brytania jako pierwsza z grona czołowych gospodarek przyjmie wiążący cel neutralności klimatycznej w 2050 r. – Mamy moralny obowiązek pozostawić świat w lepszej kondycji niż ta, w której go odziedziczyliśmy – mówiła May. W...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?