Władcy spod mrocznej triady
TEMAT TYGODNIA
Wydaje się, że narcyzm, makiawelizm i psychopatia mogą tłumaczyć działania Donalda Trumpa, Władimira Putina czy Xi Jinpinga lepiej niż spekulacje speców od geopolityki. A przynajmniej dobrze je uzupełniać
Od czasów szkolnych jesteśmy przyuczani do kultu bohaterów – jednostek, które zmieniały świat, gdyż takie było ich przeznaczenie. Nasiąkamy „teorią wielkiego człowieka”, którą w połowie XIX w. przedstawił szkocki historyk Thomas Carlyle. Skoro zaś u władzy co jakiś czas pojawia się człowiek wielki, to zazwyczaj muszą do niej dochodzić ludzie mali. W obu przypadkach jednak osobowość przywódcy ma znaczenie. I tak – jak czytamy w książce „The Psychological Assessment of Political Leaders” pod...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?