Prawie pięć godzin rozmów o Ukrainie bez Ukrainy
dyplomacja
Obie delegacje po rozmowach w pałacu Ad-Dirijja w Rijadzie / EPA/PAP
Rozpoczęły się amerykańsko-rosyjskie negocjacje rozejmowe. Przełomu nikt się nie spodziewał; Rosjanie mają się do nich publicznie odnieść po powrocie do Moskwy
Przy stole w Rijadzie zasiadło wczoraj siedem osób. Ze strony Stanów Zjednoczonych sekretarz stanu Marco Rubio, doradca prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz i wysłannik ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff, który niedawno wynegocjował z Moskwą wymianę amerykańskiego więźnia na rosyjskiego przestępcę kryptowalutowego. Po stronie rosyjskiej zasiedli szef MSZ Siergiej Ławrow i główny doradca Władimira Putina ds. zagranicznych Jurij Uszakow. Skład uzupełniali gospodarze: szef...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?