Reforma ETS2? Odsunąć w czasie kij, nie zabierać marchewki
wywiad
Jeszke: Zanieczyszczenie środowiska i nadmierne wykorzystanie zasobów generują dla gospodarki koszty, których często nie widzimy lub nie chcemy widzieć
W sprawie sprzeciwu wobec wprowadzenia w 2027 r. systemu ETS2, czyli handlu emisjami w sektorach budownictwa i transportu, mamy chyba ponadpartyjną zgodę. To rzadkość.
Robert Jeszke, zastępca dyrektora ds. zarządzania emisjami w IOŚ-PIB, kierownik Krajowego Ośrodka Bilansowania i Zarządzania Emisjami (KOBiZE) / fot. mat. prasowe
Ten polityczny sprzeciw wynika ze słusznego zauważenia ryzyka społecznego wynikającego z wprowadzenia ETS2. Jednak system jest naturalną konsekwencją wprowadzenia...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?