Sarkozy sprzedał Gruzję, Trump Ukrainę
FELIETON
Jeszcze przed rozmową telefoniczną Donalda Trumpa z Władimirem Putinem otoczenie Wołodymyra Zełenskiego spinowało wersję, że pozostaje w grze o przyszłość Ukrainy. Przekonywano, że zanim dojdzie do kontaktu prezydentów USA i Rosji, uda się przygotować grunt pod przyszłe rozmowy pokojowe z uwzględnieniem punktu widzenia Kijowa. W środę stało się jasne, że Biały Dom ma alternatywny plan negocjacji. Przynajmniej do tej pory odbywały się one wysoko ponad głowami Ukraińców. Putin może się z tego...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?