PKW potyka się o własne nogi
polityka
Ryszard Kalisz zaliczany jest w PKW do jastrzębi / PAP
Wczorajsze posiedzenie Państwowej Komisji Wyborczej nie rozwiało wątpliwości wokół finansowania dla PiS
W planie poniedziałkowych obrad znalazły się dwa punkty związane z pieniędzmi dla ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego. Pierwszy z nich dotyczył wykonania orzeczenia Sądu Najwyższego z 21 stycznia. Przypomnijmy – sędziowie z Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN uznali wówczas za zasadną skargę PiS na uchwałę PKW odrzucającą sprawozdanie finansowe partii za 2023 r.
W ubiegłym tygodniu członkowie PKW nie doszli do porozumienia. Do sprawy wrócili więc wczoraj. Na wstępie przewodniczący...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?