Na budowie CPK urosną czempiony
rozmowa
Czernicki: Najnowsze przewidywania zakładają, że podróżnych będzie na tyle dużo, że już po otwarciu lotnisko zacznie przynosić zyski. To oznacza, że port będzie w stanie z uzyskiwanych wpływów finansować dalsze etapy rozbudowy
Z ostatnich prognoz Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Powietrznych (IATA) wynika, że lotnisko w Baranowie szybko się zapcha, bo już po dwóch latach od otwarcia osiągnie swoją maksymalną początkową przepustowość, która ma wynieść 34 mln pasażerów rocznie. Projekt terminala jest teraz przygotowywany do wolumenu 44 mln podróżnych. Dlaczego Centralny Port Komunikacyjny (CPK) nie będzie od początku dostosowany do takiej przepustowości?
Filip Czernicki, prezes Centralnego Portu...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?