Tańczący z czerwonymi liniami
KRAJ
Protest w obronie
telewizji Biełsat. Warszawa,
8 sierpnia 2024 r. / PAP
Czy Biełsat przetrwa nowe kierownictwo TVP?
Zmiany wprowadzane w zagranicznych redakcjach Telewizji Polskiej z Biełsatem na czele wywołały permanentny kryzys. Zwolnienia, wzajemne oskarżenia o polityczne motywy, zawiadomienia do prokuratury, zaś w tle – drastycznie zmniejszone zasięgi oraz obawy o przyszłość jedynej na świecie białoruskojęzycznej telewizji. Niektórzy współpracownicy, w tym korespondenci na wojnie rosyjsko-ukraińskiej, przez kilka miesięcy nie otrzymywali wynagrodzeń. Nowe kierownictwo stacji odpowiada, że zaległości...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?