wydanie cyfrowe

Kryzys na własną prośbę

931048_big_photo_image_photo_image
Zwolennicy AfD w Saksonii. 28 sierpnia 2024 r. / fot. Sean Gallup/Getty Images
Od kilku lat Niemcy próbują wiele zmienić w swojej polityce, ale tak, żeby wszystko zostało po staremu. Efekty nie powinny dziwić
Wyborcze lanie otrzymane przez rządzącą koalicję w niedawnych głosowaniach do parlamentów Turyngii oraz Saksonii traktowane jest przez wielu komentatorów jako sygnał ostrzegawczy. Inni natychmiast pocieszają siebie i publiczność, że to tylko dwa małe kraje związkowe, nieistotne zarówno demograficznie, jak i gospodarczo, a w dodatku – wiadomo! – to przecież była NRD. Jedni i drudzy mają tak naprawdę rację: oba landy zamieszkuje niewiele ponad 6 mln ludzi, a uprawnieni do głosowania stanowili...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.