wydanie cyfrowe

Gazowa broń Putina znów straszy Europę

Udział Rosji w unijnym imporcie błękitnego paliwa jest najwyższy od czasu zniszczenia rurociągu Nord Stream. Rosną zarówno dostawy rurociągowe, jak i te w formie skroplonej
Unia Europejska miała wejść na ścieżkę przyspieszonego odwrotu od gazu rosyjskiego zgodnie z opublikowaną ponad dwa lata temu strategią REPowerEU. Po wypełnieniu – nie bez udziału samej Rosji, która demonstrowała swój wpływ na europejskie rynki, ograniczając dostawy do coraz to kolejnych odbiorców na naszym kontynencie – pierwszego celu, który mówił o redukcji importu o dwie trzecie do końca 2022 r., UE miała iść za ciosem i zmierzać w kierunku całkowitego odcięcia się od rosyjskich surowców...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.