wydanie cyfrowe

Nie zawsze konserwator zabytków wyciągnie konsekwencje za samowolne prace remontowe

W zeszłym roku spółka z o.o., której jestem prezesem zarządu, kupiła zabudowaną nieruchomość, aby prowadzić w niej działalność gospodarczą. Po sfinalizowaniu transakcji okazało się, że budynek wymaga pilnego remontu. Nie jest ujęty w rejestrze zabytków, ale jest położony na terenie historycznego układu urbanistycznego wpisanego do rejestru zabytków. Ze względu na konieczność szybkiego remontu przeprowadziliśmy prace bez zgody konserwatora zabytków. W moim przekonaniu nie wpłynęły one negatywnie...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.