Estoński CIT to nie sposób na pozbycie się obowiązków
rozliczenia
Spółki, które wybrały opodatkowanie ryczałtem od dochodów, nie uciekną od licznych wymogów dokumentacyjnych i sprawozdawczych. Przypomniały o tym niedawne interpretacja indywidualna dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej oraz wyrok WSA w Gdańsku
Przypomnijmy, że wybór estońskiego CIT (czyli ryczałtu od dochodów spółek) oznacza, że podatek nie pojawia się na bieżąco, lecz dopiero w momencie podziału zysku wypracowanego przez spółkę. Pozwala to zaoszczędzić pieniądze i, zamiast na bieżące rozliczenia z fiskusem, wydać je na inwestycje (przy czym należy uważać na ukryte zyski).
Oznacza to zarazem odejście od opodatkowania dochodu rozumianego tradycyjnie – jako różnica między podatkowymi przychodami a kosztami ich uzyskania – na rzecz...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?