wydanie cyfrowe

Gospodarka w epoce SF

913975_big_photo_image_photo_image
rys. Stanisław Gajewski / Dziennik Gazeta Prawna
Sztuczna inteligencja sprzymierzyła się z biurowym proletariatem. Pracownicy przemycili AI do firm i być może ratują w ten sposób nasz świat
Jeśli Donald Trump wygra wybory prezydenckie w USA, to będą państwo mogli po części winić za to sztuczną inteligencję lub jej za to dziękować – w zależności od upodobań. W podcastowej rozmowie, którą przeprowadził z Trumpem amerykański youtuber Logan Paul, Trump pochwalił się, że do napisania jednego z przemówień posłużyła mu właśnie AI. Cały proces zajął, jeśli Trump nie mija się z prawdą, 15 sekund. – Mowa była piękna! – stwierdził były i być może przyszły prezydent, po czym przepowiedział...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.